Jak co roku w połowie czerwca gdańska plaża w Brzeźnie zamienia się w stolicę muzyki alternatywnej. Dzieje się to za sprawą Fląder Festival - święta muzyki niezależnej, gdzie spotykają się miłośnicy alternatywy i poszukiwacze nowych brzmień. Mogą tam zupełnie za darmo posłuchać młodych obiecujących polskich zespołów, jak również znanych i cenionych wykonawców. Nie ma tu gatunkowych ani wiekowych granic, a jedynym kryterium jest to, że na imprezie można zagrać tylko raz. Dzięki temu co roku ma się szansę, podziwiając przy okazji piękne zachody słońca i chłodząc się morską bryzą w upalne dni, znaleźć coś dla siebie.
W tym roku wybrałam się na trzy festiwalowe występy pierwszego dnia imprezy i miałam okazję usłyszeć stonerowo-doomowe długie formy w wykonaniu Spaceslug, gdzie gitarowe partie, perkusyjne galopady i mięsisty bas uzupełniał wyrazisty wokal perkusisty i wtórujących mu pozostałych muzyków, zaskakujący, elektroniczno-folkowy duet XDZVONX, który zabrał słuchaczy na małej scenie restauracji Gruba Ryba w psychodeliczną podróż w klimatach VHS, doskonale łącząc klawiszowe odjazdy z brzmieniem mandoliny i eterycznym wokalem oraz doom-metalowy Mun, który zakończył wieczór na dużej scenie.
Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć z wydarzenia :)
Spaceslug
XDZVONX
MUN