Nowy rok zaczniemy tym razem trochę na przekór, trochę z przymrużeniem oka i nieco kontrowersyjnie - od płyty przyjemnej, a jednocześnie skłaniającej do myślenia. Taki jest nowy materiał The Handsome Devil. Brooklyńska formacja wraca ze świeżymi utworami po czterech latach od ostatniej EPki i niemal siedmiu latach od studyjnego albumu.
"Your Parents Are Sellouts" to właściwie kwintesencja brzmienia grupy, która od początku lubiła międzygatunkowe wycieczki. Trochę tu popu, trochę alternatywnego rocka, funku, hip-hopu, psychodelii, bluesa, a nawet jazzu. Utwory łączą się w spójną opowieść z intrem i outrem.
Ta płyta świetnie poprawia nastrój. Warto wsłuchać się w pełne humoru teksty. Jest bardzo melodyjnie, piosenki wpadają w ucho i zapadają w pamięć. Mimo gatunkowej różnorodności słucha się tego w całości świetnie. Pewnie to nie do końca dobre skojarzenie, ale ten album przypomniał mi o grupie Blur i fantastycznym, nieco sarkastycznym poczuciu humoru muzyków grupy, którzy chętnie i trafnie komentowali brytyjską rzeczywistość lat dziewięćdziesiątych.
To muzyka dla tych, którzy mają do siebie trochę dystansu, lubią spojrzeć na różne sprawy z innej perspektywy i po prostu się pośmiać przy słuchaniu. W skrajnych przypadkach może obrazić, a na pewno wywołać konsternację. To płyta niebanalna, dla otwartych słuchaczy. Krótko pisząc, warto poświęcić jej trochę czasu.
76%
Posłuchaj płyty: That Handsome Devil - Your Parents Are Sellouts
