czwartek, 5 sierpnia 2021

#14 - welcome to the dark side...

Umysł niekiedy kroczy dziwnymi ścieżkami, łącząc dźwięki w różne konfiguracje. Dzisiejsza playlista podąża tropem tajemnicy, krążąc w labiryncie 4 płyt - dwóch zupełnie nowych i dwóch filmowych. Łączy je niepokojąca atmosfera, napięcie i niedookreślone uczucie, dziwna relacja, którą można postrzegać na różne sposoby. Jest tu coś, co może całkowicie odrzucać, a jednocześnie przyciągać niczym magnes. Czy to krok ku ciemnej stronie mocy? Być może, to już pozostawiam osobistej interpretacji.



Oczywiście delikatnie sugeruję słuchać tych dźwięków po zmroku lub w bardzo pochmurny dzień. :)


#14 - welcome to the dark side...