To będzie odważne stwierdzenie, ale jestem gotowa podjąć to ryzyko. Pelagic Records, któremu przewodzi gitarzysta The Ocean Collective, Robin Staps, nie zawodzi. To jedna z tych wytwórni, której można zaufać i zamawiać płyty w ciemno.
Wydawnictwa niezmiennie zachowują swój charakterystyczny klimat, najwyższą jakość nagrań, selektywne brzmienie i przestrzeń. To warta uwagi propozycja dla fanów brzmień spod znaku - post rockowych i metalowych z domieszką psychodelii i space rocka. Przegląd nowych wydawnictw wytwórni znajdziecie w poniższej godzinie muzyki :)
Zdjęcie? Mam nadzieję, że oddaje klimat muzyki.