Po doskonale przyjętym koncercie na Ino-Rock Festival 2021, Eivor powróci już niedługo do naszego kraju na 3 koncerty. Pierwotnie zaplanowane na początek listopada występy zostały przesunięte o miesiąc z przyczyn niezależnych od organizatora. Szczegóły poniżej :)
Oto komunikat przekazany przez organizatorów wydarzenia, agencję fource.pl:
Niestety, z przyczyn niezależnych od organizatora musimy przesunąć (ale tylko o miesiąc!) polskie koncerty Eivør. Wszystkie zakupione dotąd bilety oczywiście zachowują swoją ważność, a w sprzedaży pozostają wciąż niewyprzedane pule. Sama Eivør postanowiła napisać w sprawie tej zmiany specjalne oświadczenie dla polskich fanów:
„Friends in Poland! Due to unforeseen circumstances Eivør’s shows in Poland will need to be re-scheduled by a few weeks and will now take place as follows:
Dec 7 Gdansk, B90
Dec 8 Warsaw, Proxima
Dec 9 Wroclaw, Akademia
We apologise for the inconvenience and hope you can make the new dates. All tickets remain valid. For those of you who can’t make it refunds will be available from your point of purchase.
Thank you for your patience.
Team Eivør“
Więcej o artystce:
Eivor Palsdottir, pochodząca z Wysp Owczych wokalistka, gitarzystka, autorka tekstów i kompozytorka to artystka wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Odkryła swoje wokalne przeznaczenie i siłę swojego głosu, śpiewając tradycyjne pieśni z rodziną. Na gitarze nauczyła się grać w wieku 10 lat od swojej mamy. Jeszcze w czasach szkolnych zaczęła pisać własne utwory. Tak to wspomina: "Jednym z pierwszych artystów, który wywarł na mnie kolosalne wrażenie jako twórca, był Leonard Cohen. Rodzice mojej przyjaciółki mieli imponujący zbiór jego albumów, chodziłam więc do niej i słuchałam płyt przez cały dzień".
W wieku 16 lat Eivor nagrała swój pierwszy album, na którym znalazły się klasyczne ballady z wykorzystaniem gitary i basu. Kończą go dwie pieśni religijne śpiewane w języku duńskim, cała reszta zaś śpiewana jest w jej ojczystym języku - farerskim. Przez następne lata Eivor występowała na festiwalach folkowych w całej Skandynawii. Choć nie stroniła od jazzu i muzyki klasycznej, jej pasja do eksperymentowania zaprowadziła ją ostatecznie do świata produkcji elektronicznej. "Próbowałam się wyrwać z szufladki, w której się zamknęłam", powiedziała. "Czasami, kiedy zagłębiasz się bardziej w to, co próbujesz tworzyć, docierasz do rozstaju dróg, na którym musisz podjąć pewne decyzje, które mogą cię poprowadzić w zupełnie innym kierunku".
Choć jej utwory często przepełnia pewna melancholia, przypisywana przez nią samą miejscu, z którego pochodzi i nieustannemu szumowi fal rozbijających się o brzeg, kryją one w sobie urzekającą moc, która przemawia do wielu słuchaczy. To muzyka uniwersalna, w której każdy może znaleźć coś dla siebie, niezależnie od ukochanego gatunku muzycznego.
Zauważalne jest to szczególnie podczas koncertów. Sama artystka przyznaje, że scena to jej żywioł. Opisuje swoją muzykę następująco: "Moje utwory ożywają, kiedy mogę je zaprezentować publiczności. Uwielbiam spoglądać ze sceny na hipsterów, babcie, dzieciaki spod znaku goth i metalowców, których nie dzielą żadne bariery. Dzieje się tak chyba dlatego, że nie tworzę dla żadnej określonej grupy. Próbuję po prostu pisać muzykę, której sama chcę słuchać - coś co według mnie dociera prosto do sedna tego, co znaczy być człowiekiem na tym świecie".
Występy w Gdańsku, Warszawie i Wrocławiu będą dla artystki okazją do prezentacji najnowszych nagrań z ubiegłorocznej płyty "Segl", gdzie zaprezentowała swoje nowe, popowo-elektroniczne oblicze, jednocześnie nie rezygnując z wyznaczników własnego stylu.
BILETY ZNAJDZIECIE TU:
biletomat.pl - kolekcjonerskie
ticketmaster.pl, goout.pl, eventim.pl. going.pl