Mistyczny alfabet 2022 - K

Pora na kolejną odsłonę wykonawców Mystic Festival 2022. Tym razem spod litery K. Są to: Katatonia, Killing Joke, Konvent i Kvelertak. 

 

KATATONIA

 

Ten szwedzki zespół posiada niezwykłą zdolność przekazywania emocji, których nikt z nas nie lubi odczuwać i najchętniej pozbyłby się ich z serca raz na zawsze. Katatonia to jeden z najsmutniejszych zespołów wszech czasów! Traumy, łzy, rozpacz, tęsknota, ból... Jonas Renkse jak nikt inny potrafi je wyrażać swoim głębokim, przejmującym głosem. Zaczynali w pierwszej połowie lat 90. od ekstremalnych, przepełnionych mrokiem i agresją dźwięków, jak wszyscy wtedy, ale szybko znaleźli własną muzyczną drogę. Pokochani za takie płyty jak "Viva Emptiness" czy "The Great Cold Distance", wciąż mają wiele do powiedzenia.

Przeczytaj recenzje najnowszych wydawnictw zespołu: 

Katatonia - City Burials

Katatonia - Mnemosynean

 

KILLING JOKE

"Trudno w to uwierzyć, ale Killing Joke wieszczą nam apokalipsę już od ponad 40 lat. Trudno przede wszystkim dlatego, że ich posępna, postpunkowa muzyka – nie bez wpływów industrialu i oczywiście metalu – brzmi niezmiennie intensywnie, świeżo i aktualnie. Wystarczy sprawdzić choćby "Pylon", z 2015 roku, ich ostatni póki co album, który w niczym nie ustępuje kultowemu debiutowi, albo takim dziełom, jak "Night Time" czy "Hosannas from the Basements of Hell". Bez nich Ministry czy Nine Inch Nails pewnie byliby klonami Depeche Mode, a gdyby nie charyzmatyczny frontman Jaz Coleman, nie wiedzielibyśmy, jak brzmi głos proroka dni ostatnich." - tak zespół zapowiadają organizatorzy festiwalu i trudno się z nimi nie zgodzić. Killing Joke to legenda, którą każdy miłośnik muzyki powinien usłyszeć na żywo choć raz w życiu. 

KONVENT

Te cztery dziewczyny z Danii brzmią mrocznie, groźnie i potężnie, łamiąc wszelkie stereotypy. Porażający growl, wyziewy z otchłani, przytłaczająca ściana dźwięku i niebanalna konwencja - tak prezentuje ten zespół.

11 marca ukaże się drugi album Konvent "Call down the sun". Wypatrujcie wywiadu :)

KVELERTAK 

 

Choć Norwegia kojarzy się przede wszystkim z ekstremalnym metalem, pochodzi z tego kraju wiele zespołów, które upodobały sobie inne nisze - nieobliczalny, eksperymentujący z progresywnym metalem, popem i elektroniką Leprous i obdarzony niezwykłą wrażliwością Soup to jedynie przykłady. O nieśmiertelność rock and rolla i dźwięków niosących pozytywną energię dba natomiast Kvelertak - zespół, który choć zmienia się jak kameleon, zarówno personalnie jak i stylistycznie, niezmiennie ma dużo do powiedzenia w koncertowej odsłonie. Okazja by się o tym przekonać już w czerwcu!