czwartek, 24 marca 2022

Mistyczny alfabet 2022 - M

 M jak... miłość? mrok? muzyka? Mystic Festival? Okazuje się, że pod tą literką kryje się największa liczba festiwalowych wykonawców, bo aż dziesięciu. Wśród nich znajdziecie zarówno tych, których przedstawiać nie trzeba, jak Mercyful Fate, Mastodon, Mgła, Mayhem, a także tych mniej znanych jak Mortiis, The Materia, Major Kong, Maggot Heart, Motanka i Medico Peste. Przyjrzyjmy się im bliżej. 



MERCYFUL FATE 


Wielki powrót legendy po latach milczenia stał się faktem - Duńczycy zagrają w Gdańsku ponad 40 lat po rozpoczęciu działalności. Inspirowało się nimi wielu, od Metalliki i Slayera po Morbid Angel i Emperor, ale nikt nie był w stanie dorównać ich unikalnemu stylowi. Riffy Hanka Shermanna i potężny wokal Kinga Diamonda wciąż budzą podziw i poruszają serca miłośników mroku, energii i ekstremów.

 


MASTODON


Powstali tuż przed początkiem nowego wieku, w 1999 roku. Ich styl trudno jednoznacznie zaklasyfikować, bo eksplorują muzyczne obszary od heavy metalu, przez szeroko pojęty rock progresywny, psychodeliczny. Zespół wyróżniają nie tylko mocne riffy, ale też harmonie wokalne, jazzowy styl gry perkusisty i dobre piosenki. Najnowszy, ubiegłoroczny album "Hushed And Grim" potwierdza, że Amerykanie doskonale radzą sobie nie tylko z metalowymi riffami, ale i przystępnymi, wchodzącymi w głowę melodiami. Więcej o płycie przeczytacie tutaj: 

https://miedzyuchemamozgiem.blogspot.com/2021/10/mastodon-hushed-and-grim-29102021.html 



 

MGŁA 

 

Tego zamaskowanego, skrywającego skrzętnie tożsamość muzyków zespołu przestawiać nie trzeba.Wizualny minimalizm, dym, subtelne światła w połączeniu z potężną, black metalową ścianą dźwięku tworzą niepowtarzalny klimat, któremu nie sposób się nie poddać i który uzależnia. Gdy raz zobaczy się ten zespół na żywo, chce się więcej!
 
Tak było w gdańskim B90 w ubiegłym roku w listopadzie: https://miedzyuchemamozgiem.blogspot.com/2021/11/mga-medico-peste-martwa-aura-gdansk-b90.html#more 

 


MAYHEM


"Legendy norweskiego black metalu przedstawiać nie trzeba, to przecież pół zespół, pół mit. Chociaż od wydania przełomowych dla gatunku "Deathcrush" i "De Mysteriis Dom Sathanas" minęły już całe epoki, choć skład grupy wielokrotnie ulegał zmianie, podobnie jak ich artystyczna wizja, jedno jest pewne – zamiast odcinać kupony, pozostają wzorem bezkompromisowości w sztuce, zarówno na płytach, jak i na scenie." - tak piszą o zespole organizatorzy i trudno się z nimi nie zgodzić. Mayhem to klasyka, ikona stylu, absolutna podstawa dla wszystkich fanów ciężkich brzmień.


 

MORTIIS


Wydawać się mogło, że Havard Ellefsen popełnia błąd odchodząc z Emperor, ale on doskonale wiedział, co robi. Rozpoczął nową drogę, być może ryzykowną, ale zdecydowanie ekscytującą. Postawił na gotyk, elektropop i industiralny rock, który połączył z metalową podstawą. Mortiis to zjawisko nietuzinkowe, które zdecydowanie warto zgłębić.

W 2020 roku wydał album "Spirit of Rebellion", który jest powrotem do korzeni, współczesną wariacją na temat "Ånden som Gjorde Opprør" z 1995 roku i zarazem dowodem na to, jak szeroko Mortiis rozwinął czarne skrzydła. 



The MATERIA 




"Obecność zespołu metalowego w finale popularnego talent show to już niemałe dziwo, ale kiedy jest to zespół wykonujący zaawansowany technicznie stop nu-metalu z progmetalem i djentem, można mówić o prawdziwej sensacji. Ale to był dopiero początek tej historii. Świetnymi albumami – choćby "The Rising" (2019) – i koncertami The Materia dowiodła, że nie jest ciekawostką z telewizora, ale jedną z najbardziej ambitnych, pracowitych i oryginalnych grup na polskiej scenie." - tak o zespole piszą organizatorzy. Jak zabrzmią na festiwalu? Przekonamy się już w czerwcu :) 





MAGGOT HEART

 

Rock gotycki, punk, metal - te gatunki przewijają się w twórczości Maggot Heart, pochodzącej ze Skandynawii gitarzystki  Linnéi Olsson, znanej z Beastmilk, Grave Pleasures i The Oath, która postanowiła także zająć się śpiewaniem. Wyszło jej to świetnie, o czym można przekonać się słuchając solowego debiutu artystki, "Mercy Machine".





MOTANKA

 

 
Ten ukraiński zespół sięga do folkowych tradycji swojego kraju, Ukrainy, łącząc je z muzyką metalową, bardzo atmosferyczną, mistyczną. O sile tej muzyki najlepiej można przekonać się na koncertach, które są porywającymi spektaklami.




MEDICO PESTE

 

 
Mrok, niepokój, czerń, otchłań... tak brzmi Medico Peste - zespół równie tajemniczy jak Mgła, nieczęsto wystepujący, hipnotyzujący aurą swojej muzyki. Dotąd miałam okazję podziwiać ich dwa razy - raz w mniejszym klubie Ucho, drugi w większym B90. Jak wypadną na festiwalowej scenie? Tego dowiemy się już w czerwcu. 




MAJOR KONG 


 

Stoner rock ma się w Polsce świetnie, a Major Kong to jeden z najciekawszych gatunków z tego nurtu. Ta muzyka zawsze rewelacyjnie prezentuje się w koncertowej odsłonie. hipnotyzując psychodelicznym klimatem i  porywając dynamiką kompozycji. W 2020 roku ukazał się nowy album zespołu "On The Scale", którego słucha się jednym tchem, sprawdźcie: