Potrzebujesz pobudki i krótkiej, zwartej formy, która pozwoli ci stanąć na nogi? W takich chwilach warto sięgnąć np. po EPkę. Trzy utwory pełne energii, mocnych riffów i wyrazistego wokalu to dobry sposób na odzyskanie sił. Taki fajny, zwarty zestaw wydał niedawno zespół Setheist. "Tre Colori" to połączenie mocnych growli, silnego żeńskiego wokalu i ostrych gitarowych riffów.
Trzy kolory to minialbum inspirowany włoskim kinem grozy lat 70-tych, które określa się jako "giallo". Tytułowe kolory odnoszą się do odcieni żółtego, czerwonego i srebrnego. Te barwy trafnie opisują muzykę, która kipi od energii i ognia. W "Argento" zespół składa bezpośredni hołd reżyserowi Maestro Dario Argento.
Pomiędzy hard-rockową melodyjnością i ostrymi riffami, słychać progresywne wyrafinowanie i metalowy wykop. Silny i wyrazisty głos wokalistki świetnie sprawdza się w takiej estetyce, dodając jej nieco gotyckiego charakteru. Materiał jest bardzo dopracowany. Ta muzyka odsłania swoją wielowarstwowość stopniowo, ukazując za każdym razem nieco inną stronę. Choć są to tylko trzy utwory i zaledwie kilkanaście minut muzyki, pokazują wyraźnie kierunek, w którym zmierza grupa. Muzycy stawiają na selektywne brzmienie i melodyjnie, a zarazem niebanalne kompozycje.
Setheist działają od ponad dekady. W tym czasie zmieniała się nie tylko nazwa, lecz także dynamicznie kształtował się skład zespołu i pomysły. Ukazały się dwie EPki i debiutancki pełny album. Czas na drugą płytę. Jeśli lubicie klasyczny heavy metal, estetykę rodem z horrorów i gotycki wokal spod znaku Within Temptation czy Arch Enemy, sprawdźcie ten materiał.
Trójkolorową EPkę znajdziecie na popularnych serwisach streamingowych, np. tu: Setheist - Tre Colori
