Pora na ostatnią odsłonę cyklu mistyczny alfabet. Z racji niedużej liczby zespołów, trzy ostatnie literki mistycznego alfabetu przedstawię razem. O części z nich miałam przyjemność już wam opowiadać. W ostatnim odcinku cyklu przyjrzymy się bliżej zespołom Urne, The Vintage Caravan, Vader, Wiegedood, Witchcraft.
"U"
URNE
Urne to trio z Londynu. Ten mroczny i tajemniczy zespół zagra 1 czerwca podczas Warm Up Day. Czerpią inspiracje z twórczości Metalliki, Mastodon, Alice In Chains i Death, balansując pomiędzy sludge, doom i technicznym metalem, nie stroniąc od wpływów hardocore'u i melodii.
"V"
THE VINTAGE CARAVAN
Przeczytajcie recenzję "Monuments": https://miedzyuchemamozgiem.blogspot.com/2021/06/the-vintage-caravan-monuments-16042021.html
i relację z występu zespołu u boku Opeth: https://miedzyuchemamozgiem.blogspot.com/2019/11/opeth-vintage-caravan-huxleys-neue-welt.html
VADER
Po wydaniu kolejnego demo „Morbid Reich” zespół trafił pod skrzydła Earache Records, gdzie zadebiutował albumem „The Ultimate Incantation” i ruszył w trasę, która trwa do dziś. Wielu fanów uważa jednak, że dopiero na drugiej płycie – „De Profundis” – Vader zaprezentował pełnię kompozytorskich, wykonawczych i brzmieniowych możliwości. 25 rocznicę wydania tego albumu Vader będzie świętował na Mystic Festival prezentując go w całości.
W lutym w B90 był ogień. Jestem pewna, że będzie gorąco także w czerwcu, na głównej scenie.
Relacja: https://miedzyuchemamozgiem.blogspot.com/2022/02/przebudzenie-tyranow-vader-dopelord.html
"W"
WIEGEDOOD
Jeśli ekstremalne prędkości, wściekłe wrzaski i totalne szaleństwo to
właśnie to, co najbardziej cenisz w muzyce, ten koncert jest dla ciebie.
Jest też dla wszystkich otwartych osób, które nie boją się wyzwań i
chłoną muzykę niezależnie od gatunku, rozpatrując ją jedynie pod kątem
dobrej i złej. Choć ten album w wydźwięku atmosfery jest kwintesencją
zła, jest jednocześnie piekielnie dobry.
Przeczytaj recenzję najnowszej płyty Wiegedood: https://miedzyuchemamozgiem.blogspot.com/2022/01/wiegedood-theres-always-blood-at-end-of.html
WITCHCRAFT
Zaczynali dwie dekady temu od doom metalu. Naturalna ewolucja doprowadziła Szwedów do brzmienia z jednej strony opartego na solidnym, hardrockowym fundamencie, z ale z drugiej mamiącego ponurym rytualnym transem i psychodelicznym tripem. Twórcy „Nucleus” hipnotyzują tak skutecznie, że kto wie, może rzeczywiście chodzi o czary…
Szczegółową rozpiskę godzinową z podziałem na dni znajdziecie tu:
https://miedzyuchemamozgiem.blogspot.com/2022/04/zaplanuj-swoj-mystic-festival-rozpiska.html