środa, 22 czerwca 2022

Saor - Origins (24.06.2022)


Wolny, bez zobowiązań, nieskrępowany. Działający na własnych zasadach, tak, jak sobie zaplanował. Właśnie tak pracuje Andy Marshall, założyciel projektu Saor, którego nowy album już za momencik ujrzy światło dzienne. "Origins" to opowieść z pogranicza, inspirowana nie tylko nordyckimi tradycjami, ale też celtyckim folkiem i black metalowymi tradycjami. 

Jeśli lubisz black metal, ale przeszkadzają ci folkowe nawiązania lub cenisz melodie, progresywne wyrafinowanie, ale szybkie tempo i ostre riffy, gdzieniegdzie dopełnione growlem, to dla ciebie zbyt wiele, lepiej odpuść sobie tę płytę. Jeśli jednak twoje muzyczne upodobania oscylują pomiędzy gatunkami, jeśli jesteś otwartym odbiorcą na nowe, nieznane i nieprzewidywalne, sięgnij po ten album koniecznie. 

W sześciu albumowych kompozycjach nie brakuje melodii i mocy, ale jest w nich też tajemnica, magia, której nie sposób się oprzeć. Gitarowe partie płyną, przenosząc w wyobraźni do bezkresnych, zapierających dech górskich i nadmorskich widoków, jest tu przestrzeń, świeżość, powietrze. Jest też wolność, niezależność, bezpośredni kontakt z naturą. Marshall ochoczo czerpie z black metalowego mroku, nie stroniąc od growli, nie zapomina jednak o złagodzeniu tego brzmienia tym, co naturalnie wpada w ucho i koi, urzeka - melodią i chóralnymi śpiewami. Nie stroni też od wpływów klasyki heavy metalu. To muzyka, przy której można odprawiać rytualne tańce, skakać, bawić się, lecz także zatrzymać w codziennym biegu, odsapnąć, zrelaksować się. 

Oprócz tradycyjnego rockowego instrumentarium słyszymy tu instrumenty etniczne, jak celtycki, oryginalny róg carnyx używany przez celtyckie plemiona oraz plemienne bębny. Kompozycje dopełniają się, łączą w spójną całość. Twórca przyznaje, że inspiracje szkockimi tradycjami są obecne w jego działaniach od dawna, że może nie jest znawcą celtyckich dziejów, ale interesuje się nimi od wczesnej młodości. Tym razem dodał do nich nieco heavymetalowej "skoczności" i gitarowych solówek, które czynią ten album bardziej progresywnym. 

Można rozpisywać się na temat poszczególnych fragmentów tej płyty, ale zdecydowanie lepiej jej posłuchać. To hołd dla tych, co polegli w walkach, ukłon w stronę historii i tradycji, ale przede wszystkim świetna, chwytliwa muzyka, w której zawarte są emocje i pasja. Okazja, by sprawdzić, jak te dźwięki wypadną na żywo już jesienią - Saor zagra u boku Gaahls Wyrd i Gaerea w Poznaniu i w Krakowie. Nie przegapcie tej szansy!

85% 

Posłuchaj płyty: Saor - Origins