Zgrzyt, stuk, plusk, kap. Trzask, brzęk, błoga cisza. To nie odgłosy codzienności, to nowy album Flanera Klespozy.
Tajemniczy twórca powraca z nowym wydawnictwem, które zawieszone jest
gdzieś pomiędzy jawą i snem, czasem i przestrzenią, tym, co tu i teraz i
tym, co było. Delikatna melodia, hipnotyzująca przestrzeń, miarowe uderzenia, trans. Coś magicznego, nienamacalnego, nostalgicznego, a zarazem świeżego - to muzyka nie na chwilę, lecz taka, w której trzeba się zanurzyć, w którą trzeba wniknąć.
Usiądź wygodnie, odetchnij głęboko, wciśnij play i zamknij oczy. Słyszysz trzaski, szmery, pluski. Wszystko płynie, staje się niejednoznaczne, wielowymiarowe. Odpływasz. Przychodzą na myśl wspomnienia, urywki, ale za moment pojawia się błoga przestrzeń. Kołyszesz się w rytm muzyki, za moment zawieszasz się na chwilę, wybudzony z transu zmianą tempa. Poddajesz się tym zmianom, pozwalasz im przejąć kontrolę i tak znikasz na trzy kwadranse...
"Dźwięki Wytrawne" - ten album nazywa się tak nie bez powodu. Słodkich, uroczych melodyjek tu nie znajdziecie. Jest nostalgia, nieco mroku i niepokój. To dialog, przenikanie się inspiracji. Przez melodie i przestrzenie przepływają dyskretne odniesienia do utworów sprzed lat, sprawiając niemałą frajdę dzięki tej zabawie w skojarzenia. Znajdziecie tu zarówno wielkie hity jak i to, co bardziej alternatywne. A może tylko tak mi się wydaje...
No właśnie, ten album jest bardzo niejednoznaczny, bardzo tajemniczy, bardzo nietypowy, ale taka jest właśnie twórczość Flanera Klespozy. To eksperyment, muzyka niszowa, niepopularna, ale zdecydowanie warta uwagi. Album zdobi fenomenalna, skłaniająca do refleksji okładka. Historia zatacza koło - przecież kasety wracają do łask, powraca moda na to, co już było. Tu zostaje to podane w wybornej formie, bardzo oryginalnie.
Wspominamy, wracamy do przeszłości, a jednocześnie patrzymy w przód, z niepokojem. Znajdujemy spokój i ukojenie w tym, co już znamy, ale chcemy dalej odkrywać, ryzykować. Warto. Wsłuchajcie się w tę muzykę, nie raz, ale co najmniej kilka razy. Wpatrzcie w tę grafikę, pozwólcie myślom odpłynąć. Kto wie, co znajdziecie na końcu tej drogi...
85%
Posłuchaj płyty: Flaner Klespoza - Dźwięki Wytrawne