Co nowego w Drizzly Grizzly? Przewodnik po koncertach - jesień 2022
Jesień w Trójmieście to bardzo intensywna pora koncertowa, szczególnie na terenie Stoczni Gdańskiej. Oprócz licznych listopadowo-grudniowych koncertów w B90, o których na bieżąco wspominałam w ostatnim czasie na łamach tej strony, wiele fantastycznych zespołów wystąpi też po sąsiedzku, w klimatycznym Drizzly Grizzly. Sprawdźmy, co ciekawego będzie działo się u Misia jeszcze tej jesieni.
2.11 OvO
Ten włoski duet tworzy projekt niejednoznaczny, trudny do sklasyfikowania, zacierający międzygatunkowe granice. Ich występy pełne są emocji i niespodzianek, o czym mogła przekonać się publiczność, która postanowiła zajrzeć do B90 2 czerwca, podczas Mystic Festival. Znajdziecie tu zarówno hałaśliwy noise rock, potęgę metalu, przestrzeń elektroniczną jak i folkowy niepokój. To muzyka totalnie nieprzebojowa, trudna i nieprzystępna - ekstremalna i eksperymentalna w pełnym tych słów znaczeniu.
Podobnie jak występ OvO ten koncert będzie gratką dla miłośników ekstremalnego metalu.
ANGRRSTH zadebiutował w 2018 roku EPką "Znikąd" i z
miejsca przykuł uwagę fanów grania spod znaku black / death metalu. Trzy
lata później swoim debiutanckim długogrającym albumem "Donikąd" (Godz ov War)
udowodnili, że nie byli tylko sezonową, lokalną ciekawostką. Choć album
pełen jest niebanalnych tekstów, ciekawych aranżacji i pięknych
melodii, to jednak wszystko schowane jest za solidnymi riffami i pędzącą
na przód sekcją rytmiczną, dając finalnie nic innego, jak jakościowy,
ekstremalny METAL. We wrześniu 2022 roku, również nakładem Godz ov War, ukaże się split Angrrsth / Czort, na którym toruński kwartet zaprezentował dwa premierowe utwory.
Olsztyńska GORYCZ powstała w 2016 roku, a w jej skład wchodzą muzycy znani między innymi z Non Opus Dei / Third Degree / Aeon. 2 listopada 2018, po dwóch latach muzycznych poszukiwań, zespół wydał w Pagan Records swój debiutancki album “Piach”
niosąc wieloznaczną, wisielczą poetykę splecioną z przygnębiającą
muzyką. Materiał promowany był na żywo m.in. podczas wspólnej trasy z KRZTĄ. Po czterech latach ciszy Gorycz zapowiedziała w końcu następcę świetnie przyjętego debiutu. Album zatytułowany "Kamienie" ukaże się również 2 listopada, również nakładem PaganRecords i będzie logiczną kontynuacją kierunku, który kwartet obrał na "Piachu".
NARBO DACAL to
młody projekt, w którego skład wchodzą Eliza (wokal / bas) oraz Bartek i
Drut (kolejno: perkusja / gitara) znani m.in. z hardcorowej Inkwizycji.
Ich niezbyt łatwa do określenia twórczość oscyluje gdzieś pomiędzy doom
metalem, a metalem progresywnym, czerpiąc jednocześnie z wielu innych
gatunków, takich jak m.in. folk, sludge czy nawet black metal. 28
stycznia 2022 nakładem Piranha Music premierę miała ich debiutancka EPka zatytułowana po prostu "Narbo Dacal", która nagrana i wyprodukowana została pod okiem M. w No Solace Studio. Zespół, pomimo krótkiego stażu, został zaproszony na takie festiwale, jak Castle Party czy Summer Dying Loud, a aktualnie powoli pracuje nad materiałem na długogrający album.
Na koncert zaprasza Piranha Music!
14.11 Stoned Jesus + Vovk
Stoner? Doom? Psychodelia? To koncert dla miłośników właśnie takich dźwięków.
Stoned Jesus (Ukraina) - psych/grunge/doomprog:
Ukraińskie
trio odwiedzi kilka krajów w ramach Heavy Resistance Tour. Polska część
trasy obejmuje trzy miasta - Gdańsk, Poznań i Warszawę. Poza
szlagierami z krążka Seven Thunder Roar będzie można usłyszeć również
kompozycje z nadchodzącej płyty. Co istotne - część dochodu z biletów
zostanie przekazana na pomoc Ukrainie!
VOVK (Ukraina) - post-metal/progstoner
Ideą
VOVK jest eklektyczne łączenie licznych gatunków muzycznych, które
malują płótno sceniczne na różne kolory. Zespół pracuje obecnie nad
kontynuacją debiutanckiego albumu Lair z 2019.
16.11 Ritualz + Talk To Her
Ritualz
wyrusza w europejską trasę koncertową promującą nowy album "Radical
Macabro"! Wpadajcie do Drizzly Grizzly już 16 listopada, by zobaczyć
Ritualz oraz Talk To Her na żywo!
Album
"Radical Macabro" jest elektronicznym nagraniem z silnym industrialnym
klimatem, opierającym się na prawdziwych doświadczeniach życiowych
zmieszanych z dużą dawką fikcji.
Ritualz
(aka JC Lobo z Mexico City) od 2010 roku przyciąga uwagę unikatowym
połączeniem shoegaze, techno, Houston chopped & screwed, 90's rave i
gotyku. Efektem takiego połączenia jest muzyka mroczna ale i zmysłowa.
Kiedy jej słuchasz, jednocześnie jest Ci smutno i chce Ci się tańczyć.
Talk
To Her to włoska grupa post punkowa, eksplorująca nowofalowe brzmienia.
Zespół ma na koncie EP Home z 2018 roku i LP z 2020 roku "Love Will
Come Again".
DECAPITATED
ogłasza polską część trasy CANCER CULTURE POLSKA 2022, która rozpocznie
się z końcem listopada i obejmie 12 miast. Tym razem jako gość
specjalny wystąpi wszystkim dobrze znany stoner/doom metalowy BELZEBONG,
a towarzyszyć im będzie zespół MENTOR i zdobywająca coraz to większe
grono fanów krakowski DORMANT ORDEAL.
Wacław
Vogg Kiełtyka: po znakomitym sezonie festiwalowym wracamy z koncertami
klubowymi i trasą „CANCER CULTURE POLSKA 2022”.”Cancer culture” na żywo
wypada jeszcze lepiej niż na płycie więc będziecie mogli stanąć twarzą w
twarz z siłą tego albumu. Zagrają z nami zielarze z Belzebong, Mentor i
death metalowy walec Dormant Ordeal.
BELZEBONG:
Przyjaciele zielonego diabła zapraszają na koncerty. Zioło w Polsce
nielegalne, ale Belzebong jeszcze tak. Przyjdź upalić się riffami ku
chwale rogatego.
DECAPITATED
Zespół
został założony w 1996 roku przez braci gitarzysty Wacława "Vogga"
Kiełtyki i perkusisty Witolda "Vitka" Kiełtyki oraz wokalisty Wojciecha
"Saurona" Wąsowicza, następnie dołączył do nich basista Marcin "Martin"
Rygiel. Po wydaniu swoich czterech albumów, w 2007 roku zginął, w
wypadku samochodowym, Witold Kiełtyka. Zespół zawiesił swoją
działalność, a w 2009 roku powrócił na polską scenę muzyczną!
Decapitated
jest jednym z kilku polskich zespołów, o którym słyszano nie tylko w
Polsce, ale i na całym świecie. Zespół włada technicznym death metalem,
ale obecnie możemy jeszcze usłyszeć thrash i groove metal. Gotowi?
BELZEBONG
BelzobonG
powstał w 2008 roku, w którego skład wchodzą Cheesy Dude, Felony Dude,
Sleepy Dude i Alky Dude. Zespół ma za sobą trzy albumu, wiele koncertów
po Europie, Ameryce Północnej i Południowej. Gatunkowo wpisują się w
Stoner Metal i Doom Metal. Podczas ich występów można zauważyć od razu,
jak scenę wypełnia dym, z którego wyłania się zespół z twarzami
zasłoniętymi przez włosy. “Przyszłość spowija gęsty dym z bonga. Ten sam
dym wyznacza ramy stylistyki, w której się poruszamy” - Sheepy Dude dla
kvlt.pl.
MENTOR
Mentor
zaczął władać scenami od 2016 roku. W skład zespołu wchodzi trio z Thaw
i wokalista z J.D. Overdrive. Przez swoich członków, grupa nie
potrzebowała ogromnej reklamy, bo już od początku było o nich głośno.
Ich muzyka to jedna wielka wybuchowa mieszanka black metalu z thrash
metalem, a to wszystko podparte hardcore punkiem z niesamowitymi
riffami.
DORMANT ORDEAL
Projekt
powstał w 2005 roku z inicjatywy Radka Kowala, następnie w 2008 roku
powstał zespół, który już mogliście poznać lub dopiero poznacie. Zagrają
dla nas techniczny, dysonansowy i szybki death metal. Jeżeli wszystkie
wymienione wyżej zespoły leżą w waszych gustach muzycznych, to z Dormant
Ordeal będzie tak samo! Ich świetne harmonie gitarowe wprowadzą nas w
odpowiedni klimat. Będzie agresywnie i potężnie!
10.12 A.A. Williams + Karin Park
A.A.
Williams występowała w Polsce już kilkakrotnie i skradła serca
publiczności swoją delikatnością i enigmatycznością na scenie. Jej drugi
album „As The Moon Rests” ukaże się 7 października nakładem wytwórni
Bella Union. Pierwszą zapowiedzią produkcji jest singiel „Evaporate”.
Zazwyczaj
nagrywanie drugiego albumu powoduje stres – nie chcesz stworzyć czegoś,
czego ludzie nie polubią już tak, jak debiutu – mówi Brytyjka. Muszę
jednak tworzyć muzykę, która podoba się mnie samej. „As The Moon Rests”
jest cięższy i łagodniejszy. Jest jak „Forever Blue” razy dziesięć.
A.A. WILLIAMS (Wielka Brytania) dark folk, ambient, metal:
Angielka,
która przyznaje, że kocha w muzyce to, co głośne i mroczne. Dała się
już poznać polskiej publiczności jako suport The Sisters Of Mercy i Cult
Of Luna. A.A. Williams porównuje się do Chelsea Wolfe, Emmy Ruth
Rundle, Louise Lemon, aczkolwiek ma już ona swój charakterystyczny styl.
Pojawiła
się w 2018 roku. Potem był kontrakt z Holy Roar Records, występ na
prestiżowym festiwalu Roadburn oraz imienna debiutancka EP-ka (2019),
która ugruntowała opinię o A.A. Williams, jako o jednej z najciekawszych
niezależnych artystek. Brytyjka porusza się w melancholijnym mroku o
odcieniach folku, ambientu, muzyki klasycznej i alternatywnego metalu i
post metalu spod znaku na przykład Amenra, czy wspomnianych Cult Of
Luna. Muzycy COL, Johannes Persson i Fredrik Kihlberg, są gośćmi na
pełnowymiarowym debiucie A.A. Williams "Forever Blue" (2020).
Pandemiczny czas artystka o hipnotyzującym, niskim głosie umiliła sobie i
fanom zestawem coverów "Songs from Isolation" (2021; utwory m.in. Nicka
Cave'a, Pixies, Deftones, Radiohead). Przygotowała też z udziałem
10-osobowej sekcji smyczkowej EP-kę "arco" z na nowo zaaranżowanymi
piosenkami z pierwszej małej płytki. W październiku 2022 roku artystka
wyda swój drugi pełnowymiarowy album „As The Moon Rests”.
KARIN PARK (Szwecja) industrial pop, indie-elektronika:
Ledwo
co widzieliśmy ją na Mystic Festival 2022 jako członkinię Årabrot, a
niebawem pojawi się kolejna okazja, aby podziwiać na żywo w Polsce
absolutnie wyjątkową artystkę, jaką bez wątpienia jest Karin Park. Tym
razem na solowym koncercie.
Recenzentom,
którzy porównują ją, chociażby do Karin Drejier Andersson, czy Björk,
odpowiada, że woli, aby widzieli w niej białą wersję legendarnej Grace
Jones. Bo podobnie do jamajskiej legendy jest Szwedka osobą kilku
talentów. Nie tylko świetnie komponuje elektroniczną muzykę z pogranicza
synthpopu, industrialu i dość mrocznej niezależnej elektroniki, lecz
również miała nieraz okazję z powodzeniem sprawdzić się jako modelka i
aktorka. Dorastała w Japonii, a od jakiegoś czasu znowu mieszka w
rodzinnym, szwedzkim miasteczku Djura. W Polsce występowała przed laty,
choćby na festiwalu Audioriver. W 2021 roku Karin Park wydała kolejny
album, który nagrała z legendą dark ambientu, Lustmordem.