Koniec roku to koniec nowych wydawnictw? Niekoniecznie. Owszem, jest trochę mniej płyt, ale to dobry czas, by przyjrzeć się zawartości np. minialbumów. W ostatnich tygodniach ukazało się kilka naprawdę ciekawych małych wydawnictw. Sprawdźcie, co nowego mają dla was Frokedal & Saver, Zeal & Ardor i INVSN.
Frokedal & Saver - Split EP
To spotkanie norweskich twórców z różnych muzycznych niszy odbyło się z pomocą wytwórni Pelagic Records. Na kilkunastominutowym minialbumie znajdziecie kompozycję artystki poruszającej się w stylistyce minimal pop-folk oraz zespołu specjalizującego się w ciężarze i mroku. Dwa nostalgiczne utwory, pełne niepokoju i melancholii, w sam raz na przełom roku i okołoświąteczny, bardzo wspomnieniowy czas - takie brzmienia proponują Saver i Frokedal.
"Chciałabym być w takim zespole jak Saver, jednak faktem jest, że do dziś nie udało mi się stworzyć niczego, co choć trochę przypominałoby ich ciężką, hipnotyzującą, mroczną muzykę. Inne piosenki – popowe, folkowe i ogrom melodii – to wszystko zdaje się przeszkadzać. Dlatego poproszenie grupy o nagranie nowej wersji jednego z utworów z mojego ostatniego albumu "Flora" zdawało się być świetnym pomysłem." (...) "Shot-Put" został stopniowo przekształcony w niesamowitą i nawiedzoną piosenkę SÂVER." i obserwowanie tego procesu było fantastycznym doświadczeniem - tak o tym wydawnictwie mówi Frokedal.
Jeśli chcecie poznać bliżej twórczość tej artystki, zapraszam tu: https://smarturl.it/Frokedal
Saver poproszeni o nagranie utworu Norweżki, będąc fanami jej twórczości, nieco się obawiali efektów, ale postanowili podejść do tematu z otwartymi umysłami. Jak sprawić, by utwór był bliższy zespołowemu stylowi bez jednoczesnej utraty kwintesencji brzmienia artystki? "Zrezygnowaliśmy z wszelkich oczekiwań wobec nas jako zespołu heavy
sludge i tego, jak zwykle piszemy piosenki, i zanurkowaliśmy w to z
otwartym umysłem, wiedząc tylko, że chcemy, żeby brzmiało to mocno,
pięknie i ciężko, jednocześnie szanując integralność stylu Frøkedal”." - tak właśnie zrobili muzycy, a efektem jest bardzo refleksyjna i nostalgiczna kompozycja.
EPki posłuchacie tu: https://saeverband.bandcamp.com/album/s-ver-fr-kedal-split-ep
Zeal & Ardor - Firewake
Sporo artystów po wydaniu albumu studyjnego dzieli się uzupełnieniem w postaci singla czy EPki. Tak też postąpili Zeal & Ardor, którzy w lutym podzielili się fantastycznym albumem. Na "Firewake" znajdziecie 2 utwory - utrzymany w stylu grupy numer tytułowy z potężnym wokalem Manuela Gagneux oraz niespełna trzyminutowy, delikatny "Cinq" zbudowany z klawiszowo-elektronicznej, refleksyjnej melodii przywodzącej na myśl dokonania Nilsa Frahma czy Olafura Arnaldsa. Ciekawe, atmosferyczne połączenie, prawda?
„Firewake” został napisany jakiś czas temu, ale tematycznie nie pasował do ostatniej płyty. Bardzo podoba mi się jego atmosfera i cieszę się, że znalazłem odpowiedni dom dla tego utworu. Dwujęzyczny aspekt odzwierciedla wysoki kontrast energii w nim zawarty. Mam nadzieję, że przypadnie ci do gustu tak samo, jak mi się podobało nagrywanie go!"
EPki posłuchacie tu: https://zealandardor.bandcamp.com/
INVSN - How Far Have We Fallen
Ósmego grudnia byłam na świetnym koncercie grupy, która wydała niedawno potężny i bardzo przebojowy album, który przeszedł w zasadzie bez echa. Wielka szkoda, bo INVSN mają w zanadrzu doskonałą muzykę, charyzmę lidera i fantastyczną atmosferę przyjaźni. Szwedzi postanowili wydać suplement do "Let The Night Love You", o którym pisałam tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/10/invsn-let-night-love-you-3062022.html.
EPka "How Far Have We Fallen" zawiera utwory, które dopełniają atmosferę longplaya. To pięć melnacholijnych, mrocznych i chwytliwych piosenek z doskonałym wokalem i wchodzącymi w głowę melodiami, które nuci się momentalnie. Fani Depeche Mode i Joy Division będą zachwyceni, podobnie jak osoby, które cenią szczerość i przekaz w muzyce. Tu znajdziecie wszystko, czego potrzeba, by stworzyć świetne, uniwersalne piosenki z przesłaniem.
EPka jest tu: https://invsn.bandcamp.com/album/how-far-have-we-fallen