Rynek koncertowy odżył, to już nie ulega wątpliwości. Po zdominowanym przez po-pandemiczną walkę ubiegłym roku wygląda na to, że wszystko wróciło już do normy - koncerty odbywają się bardzo regularnie, wydarzenia nakładają się terminowo tak, że niekiedy trudno zdecydować, w którym z nich wziąć udział i wybór jest tak ogromny, że trudno się połapać kto gdzie gra i czy coś nas nie ominęło. Z drugiej strony nie ma najmniejszych wątpliwości, że każdy miłośnik muzyki, niezależnie od gatunku ma w czym wybierać.
Równie ogromna jak w przypadku klubów jest oferta festiwalowa i zgodnie z tym, co powiedział w jednym z wywiadów Nick Holmes z Paradise Lost, bardzo prawdopodobnym jest, że każdy z was w promieniu 200 km od swojego miejsca zamieszkania znajdzie jakiś naprawdę fajny kilkudniowy pakiet koncertowy, podczas którego będzie mógł się zrelaksować i posłuchać ulubionej muzyki oraz odkryć dla siebie nieznane dotąd dźwięki. Warto też wybrać się niekiedy w mniej oczywiste miejsce, by poznać coś nowego. Ciekawym kierunkiem może okazać się wycieczka poza granice naszego kraju. Niekoniecznie daleko, np. do Berlina. Najbliższa fajna okazja już w maju - w dniach 19-21 maja w Columbiahalle i Columbia Theater odbędzie się berlińska edycja Desertfest - imprezy dla miłośników stoner, doom i heavy metalu i wszelkich mniej oczywistych odmian tych podgatunków. Dlaczego warto tam być? Sprawdźcie poniżej!
3 dni muzyki na najwyższym poziomie
Festiwal to przede wszystkim muzyka, a tym razem w jednym miejscu zgromadzone zostały zespoły, które nie tylko dopełniają się muzycznie i pasują klimatem, ale prezentują bardzo międzypokoleniowe dźwięki, jednoczące stoner, doom, i sludge z heavy metalem oraz z punkiem.
Podczas berlińskiej edycji zaprezentują się obok siebie weterani z The Obsessed, którzy w 2017 roku wydali album po 23 latach przerwy, stawiający na jakość i międzygatunkowe poszukiwania Corrosion Of Conformity i sięgający po inspiracje latami siedemdziesiątymi i początkami metalu, absolutnie odjechany i pełen psychodelii Uncle Acid And The Deadbeats. The Obsessed zagrają w piątek, Corrosion w sobotę, a Uncle Acid w niedzielę. To oczywiście nie wszystko.
W piątek 19 maja nie można przegapić też koncertów Japończyków - opowiadających w swoich utworach o przerażających zbrodniach i rozlewie krwi Church Of Misery i krautrockowców Minami Deutsch oraz amerykańskiego tria King Buffalo, które z każdym kolejnym wydawnictwem zaskakuje nowym pomysłem na siebie i nigdy nie gra dwóch takich samych koncertów, dopasowując setlistę wedle humoru danego dnia. Z pewnością wiele świetnych dźwięków przyniesie też koncert ukraińskiego Somali Yacht Club.
W sobotę 20 maja koniecznie wybierzcie się na koncert Crowbar, którzy jak nikt inny łączą doom rodem z otchłani z hardcore-punkową energią. Potężnie będzie na koncercie Mantar. Obowiązkowo sprawdźcie też niezwykle atmosferyczny i piękny pomysł na muzykę w wykonaniu włoskiej grupy Messa oraz koncertową odsłonę "Echoes From A Mass", rewelacyjnej płyty Greenleaf.
W niedzielę 21 maja maja poza koncertem headlinerów z Uncle Acid And The Deadbeats nie zapomnijcie o występach Blood Ceremony, którzy zaserwują wam pełną psychodelicznego transu wycieczkę w przeszłość, do czasów początków cięższej muzyki, grupy Gaupa, której wokalistka dysponuje niezwykłym głosem, co nadaje muzyce zespołu nieprawdopodobnej atmosferyczności, jak zawsze bezkompromisowych Japończyków z Mono, którzy grają post-rocka na własnych zasadach, potężnych i powolnych dźwięków rodem z twórczości Bongzilla i kosmicznych, space rockowych przestrzeni w wykonaniu Slift.
A jeśli wam mało, to w czwartek 18 maja odbędzie się rozgrzewkowy koncert The Devil And The Almighty Blues.
Pełen line up na stronie festiwalu: https://www.desertfest.de/lineup/friday/
Berlin
Każdy powód, by odwiedzić to wielokulturowe, kipiące od inspiracji miasto jest dobry. Jeszcze lepszym powodem jest duży miejski festiwal z różnorodną muzyką, podczas którego można odkrywać nowe dźwięki, poznawać nowych ludzi, chłonąć atmosferę miasta. Berlin to jedno z najlepiej skomunikowanych europejskich miast i jedno z miejsc, gdzie przenikają się wpływy różnych kultur i nacji, inspirując się wzajemnie i tworząc nową jakość. Festiwal odbędzie się w dzielnicy Kreuzberg - jednym z najbardziej tętniących życiem i energią miejsc w mieście. To w połączeniu z niemiecką precyzją i starannością także przy organizacji wydarzeń kulturalnych może okazać się strzałem w dziesiątkę!
Do Berlina możecie dostać się zarówno samochodem jak i pociągiem czy samolotem. Po samym mieście poruszać się można metrem, koleją, autobusami bez żadnego problemu praktycznie przez całą dobę. To kolejny plus.
Festiwal odbędzie się w jednej z najpiękniejszych i najbardziej znanych berlińskich hal koncertowych - Columbiahalle oraz w sąsiadującym Columbia Theater.
Nadal dostępne są festiwalowe karnety i bilety. Znajdziecie je tu:
