Tęsknisz wieczorami przed snem, a gdy zamkniesz oczy powracasz w marzeniach w bezpieczne, piękne miejsca, by i tak obudzić się rano i odczuć, że jesteś zupełnie sam/sama? Dobrym sposobem na wszelkie smutki i zmartwienia jest muzyka, co wiadomo nie od dziś. Porcję leczniczej muzyki na swojej nowej solowej EPce proponuje Andrzej Turaj, bliżej znany z Hidden By Ivy. "The Tongues Of Men and of Angels" to kojące melodie z nutą refleksji, w sam raz na ciepły wieczór.
Nie wiesz jak odetchnąć, spokojnie zasnąć i zrelaksować się? Nic w tym dziwnego, otacza nas tyle bodźców, że nie sposób oderwać się w pełni od wszystkiego i zwyczajnie się zresetować. Noc to dobra pora by wspominać, a czasem i przemyśleć to, co nas męczy i choć niekiedy mroczna i niepokojąca, to tak naprawdę piękny czas, który pozwala też marzyć i powracać w myślach tam, gdzie liczy się tylko to, co dobre i piękne.
Andrzej Turaj bez wątpienia ceni sobie tę porę - atmosferyczną i klimatyczną. Nastrój to klucz do interpretacji jego nowego materiału, który jest podróżą w nieco innym kierunku, niż wydane niedawno "Neony", o których pisałam tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2023/02/przewodnik-po-piosenkach-turaj-neony.html. To refleksyjna, wyciszona, kojąca i intymna wycieczka wprost do wnętrza duszy i umysłu. Trzy kompozycje wypełniają pełne uroku i nostalgii melodie, w których można się zanurzyć i odpłynąć, pozwalając odetchnąć umysłowi styranemu rozważaniami.
Jest w tej muzyce nuta tęsknoty za czasami dzieciństwa, za tymi, których już przy nas nie ma. Powracają duchy przeszłości, ale te dobre, niosące pozytywne, ciepłe wspomnienia. Jest też uniwersalne przesłanie w muzyce i w tekstach. Andrzej obdarzony jest ogromnym talentem do przekazywania ciepła swoim głosem i brzmieniem swoich kompozycji. To muzyka na każdy dzień, dla każdego, kto ceni piękno w czystej postaci. Posłuchajcie i podzielcie się tym materiałem z najbliższymi :)
https://turaj.bandcamp.com/album/the-tongues-of-men-and-of-angels