Na to ogłoszenie czekali fani mroku i miażdżących umysł połamanych dźwięków! Po fantastycznym koncercie na Mystic Festival do Polski powraca Meshuggah! Grupa w marcu przyszłego roku zagra dwa koncerty - 15 marca 2024 wystąpi w Warszawie i 17 marca 2024 w Krakowie. Na wydarzenia zaprasza Knock Out Productions!
Szwedzcy pionierzy djentu poszatkują słuchaczy swoim matematycznym metalem już 15 marca w Stodole i 17 marca w Studiu .Koncerty Meshuggah łamią kości i zgniatają każdego, kto znajdzie się pod sceną, a i tak wracamy po więcej! Na czym polega fenomen grupy? Na potężnym, bezbłędnym djencie, zarówno studyjnie, jak i na żywo. Po Mystic Festival 2023 nie mogliśmy doczekać się ich powrotu i nareszcie, Szwedzi przyjedą do Polski w towarzystwie melodyjnego death metalu z The Halo Effect i black-sludge’owych pesymistów z Mantar.
Bilety na koncert będą dostępne od:
25 września, 11:00 na: https://bit.ly/Meshuggah-ARTISTPRESALE (tylko dla posiadaczy specjalnego hasła)
29 września, 11:00 na: https://knockoutmusicstore.pl (druki kolekcjonerskie)
MESHUGGAH (Szwecja) djent, prog metal:
To niesamowite, jak kręte potrafią być koleje losu. Bo czy ktoś, kto wybrał się na malutki koncert Meshuggah ponad trzy dekady temu gdzieś w Szwecji, mógł w ogóle przypuszczać, co z nich wyrośnie? Dosłownie w ciągu kilku lat załoga dowodzona przez Fredrika Thordendala przeskoczyła z przyjemnego tech-thrashu do jednego z absolutnie najistotniejszych i wyprzedzających swój czas zjawisk w metalu. Jak łatwo zaobserwować, djentowe składy wyrastają jak grzyby po deszczu nawet dziś, a Meshuggah robili to na długo przed wszystkimi – ba!, zanim ktokolwiek jeszcze próbował to nazwać. Przepis tych wizjonerów z Umeå na metal zawiera więc maksymalnie skomplikowane rozwiązania rytmiczne, ciężaru tyle, że tynk leci z sufitów i absolutny brak patosu, melancholii czy innych uniesień, na których całkiem daleko zajechały setki metalowych kapel. Oni są jedyni w swoim rodzaju – wiecznie niezastąpieni i niepodrabialni.
O ostatnim wydawnictwie grupy poczytacie tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2022/04/meshuggah-immutable-1042022.html
THE HALO EFFECT (Szwecja) melodic death metal:
Od razu po opuszczeniu In Flames gitarzysta, Niclas Engelin, wpadł na pomysł, aby skrzyknąć innych ex-członków zespołu, w tym Jespera Strömblada, a na wokal wrzucić Mikaela Stanne z Dark Tranquility. I wiecie co? Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Bo The Halo Effect to melodyjny death metal wręcz podręcznikowy, absolutnie majestatyczny i naszpikowany krzepiącymi emocjami. Kiedy trzeba, podniosły i niemal filmowy, w innych sytuacjach po prostu zabójczo przebojowy, ale za każdym razem podparty tak silnym gitarowym szkieletem, że łezka się w oku kręci. Będziecie nucić te melodie na żywo już od pierwszego numeru.
MANTAR (Niemcy) sludge/black metal:
Przekazują pesymistyczne treści, ale puszczają oko do słuchacza i nie boją się subtelnego humoru. Grają wyjątkowo surowy metal, ale do samego metalu się nie ograniczają. Mantar jest jednym z najciekawszych tworów podziemnej sceny, który już od “Death by Burning” cieszy się statusem kultowym. Ostatnio zmienili kierunek, chętnie oglądając się na czołowe składy alt-rockowe czy nawet grunge’owe z lat 90., lecz spokojnie, ciężaru nie stracili. Gwarantujemy, że na żywo spuszczają punkowy łomot, bez markowania ciosów.
Mantar to świetny zespół koncertowy, miałam przyjemność przekonać się o tym podczas berlińskiego Desertfestu!: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2023/05/desertfest-berlin-day-2-mantar-messa.html