Vended wracają do Polski! Metalcore’owy skład z Des Moines wystąpi 7 maja w Warszawie w towarzystwie The Gloom In The Corner oraz Profiler. Na koncert zaprasza Knock Out Productions!
Vended mają w sobie coś, co zawsze działa jako atut metalu, a mianowicie gniew. Ich wściekła wypadkowa metalcore’u oraz alt-metalu kosi jak śmierć. Aby się o tym przekonać, sprawdźcie EP-kę “What Is It // Kill It”.
VENDED (USA) metalcore, alt-metal, groove metal:
Jeśli myślicie, że szybko osiągnięta rozpoznawalność Vended to zasługa ojców dwóch członków zespołu, których kojarzycie ze Slipknota, grubo się mylicie. Załoga frontowana przez Griffina Taylora – z każdym rokiem wyrastającego na coraz większą sceniczną bestię – ma bowiem własny styl i nie próbuje odcinać kuponów od cudzych sukcesów. Ci młodzi i dobrze prosperujący Amerykanie już od początku dobrze odrabiają lekcje z różnych wcieleń nowoczesnego metalu, a wyciągnięte wnioski przekuwają we własny, wciąż fermentujący styl. Co jest jednak najważniejsze to szał i gniew, jakimi wypełniają tę muzykę. Bo nawet jeśli melodia nie pełni tu roli zapychacza, gdyż jest jej dużo, to na pierwszym planie rządzi gęsto skondensowany jad. Ta zdrowa agresja i chęć spuszczenia lańska słuchaczowi idealnie spaja się z muzyczną podstawą Vended, a więc szybkim i nastawionym na ciężar metalcorem. A że ten pierwiastek formacja równie sprawnie uzupełnia rozbujanym groovem oraz przebojowością alt-metalu, to tym lepiej.
Energię Vended mogliśmy poczuć podczas Mystic Festival 2023, tak było: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2023/06/mystic-festival-2023-day-3-gojira.html
THE GLOOM IN THE CORNER (Australia) metalcore:
Powstałe w Melbourne The Gloom In The Corner opisywane jest jako jeden z najbardziej kreatywnych i otwartych zespołów współczesnego metalcore’u. Nie zamierzamy kłócić się z tymi opiniami, bo pomysł Australijczyków na siebie to wzorowa definicja myślenia typu “outside the box”. Sami tytułują swoją twórczość jako cinemacore, co w prostej linii oznacza połączenie dość bezpośredniego metalcore’u z wątkami kinematograficznymi – zarówno w kwestii atmosfery muzyki oraz ogólnego klimatu, jak i sfery tekstowej. Ta szalona ekipa wytworzyła całkowicie własne i wciągające uniwersum, które powoduje, że typowe dla nurtu wrzaski oraz nu-metalowe podjazdy brzmią tu jak coś z zupełnie innej galaktyki.
PROFILER (Wielka Brytania) nu-metal:
Tęsknicie za czasami gdy nu-metal był najfajniejszą zajawką na świecie, a Linkin Park i Limp Bizkit uchodziły za ulubiony zespół każdego nastolatka? Świetnie się składa, bo brytyjski Profiler to pięknie urządzony wehikuł czasu przenoszący słuchacza do wczesnych lat dwutysięcznych. Ich podejście do gatunku zawiera dużo groove’u, refreny wrzynające się w czaszkę i połączenie frywolnej natury muzyki z tekstami, które mają w sobie dużo powagi – bo nierzadko opowiadają o życiowych traumach.
Bilety będą dostępne od 20 grudnia (10:00) na: https://knockoutmusicstore.pl (druki kolekcjonerskie)