Są bezkompromisowi, nieprzewidywalni i robią swoje, nie zważając na trendy. Kwartet Błoto stale zaskakuje i zachwyca nowymi pomysłami, łącząc jazzowe improwizacje z hiphopowym groovem i wszystkim innym, co przyjdzie muzykom do głowy. Latarnik, Wuja HZG, Cancer G i OlafSaxx powracają do Gdańska, by uczcić ważną rocznicę. Na koncert zaprasza Drizzly Grizzly!
Luty nazywamy „Dilla Month”. Jest to okres wzmożonego wspominania jednego z najważniejszych rozdziałów muzyki naszego pokolenia. 7 lutego 1974 roku urodził się Jay Dee. W 2024 roku obchodziłby okrągłe, 50 urodziny. Niestety choroba zabrała go zbyt wcześnie już 18 lat temu. Od 10 lutego 2006 roku, środowisko hip-hopowe zawsze przechodzi ten okres tak samo: kultywując twórczość innowatora kolektywnie. Tym razem zrobi to zespół Błoto w klubie Drizzly Grizzly, reinterpretując w kwartecie beaty mistrza.
Znamy niewiele osób z naszego bliskiego otoczenia, które nie obcowałyby z muzyką Jamesa Yanceya. Tyle okresów, tyle styli, tyle ponadczasowych numerów. J Dilla = Hip Hop. Błoto, to zespół, który zrodził się z przypadku jak kałuża po deszczu. Latem 2018 na trasie koncertowej wrocławskiego sekstetu EABS pomiędzy Brzegiem Dolnym, Łodzią i Sopotem wypadał dzień wolny między koncertami. W drodze do Trójmiasta skład coraz bardziej się uszczuplał. Jest to muzyka mocno osadzona w brutalnych hip-hopowych groovach, odwołujących się bardzo luźno do brzmienia lat 90. Jest to muzyka brudna i bezkompromisowa, której siła leży w bębnach i basie.
Poczytajcie też o najnowszej EPce zespołu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2023/12/boto-szlamscieki-22122023.html
Więcej informacji o koncercie tu: https://www.facebook.com/events/6964975056953161
Bileciki: Błoto w Drizzly Grizzly
