Mamy w Polsce szereg naprawdę doskonałych metalowych zespołów, a kolejnym potwierdzeniem tej prawidłowości są dokonania Blaze Of Perdition. Po czterech latach przerwy muzycy wracają w świetnym stylu z nową płytą. "Upharsin" to pięć rozdziałów spójnej, mrożącej krew w żyłach opowieści. To fantastycznie zagrany i wyprodukowany materiał z absolutnie genialnymi partiami gitar, potężnymi blastami, rewelacyjnym, atmosferycznym wokalem i ważnym przesłaniem.
To bardzo wymowna zarówno w brzmieniu jak i słowach, potężna, przytłaczająca, chwilami przerażająca płyta, rozrywająca duszę, niosąca gigantyczny ładunek emocjonalny, pełna gniewu, niezgody na stan faktyczny, krwi, bólu, dojmującego smutku. Ważna, bo uświadamiająca, skłaniająca do gorzkiej refleksji. Album uderza z całym impetem już od pierwszych sekund, stawiając odbiorcę do pionu i z marszu angażując potężną ścianą dźwięku, która z czasem zostawia miejsce instrumentalnej finezji.
Gdyby wyłączyć słowa i skupić się wyłącznie na muzyce słuchałoby się tej płyty wybornie - wypełniają ją fenomenalne partie gitar i osobliwie piękne melodie. To czysta przyjemność dla wielbicieli post-black metalowej estetyki. W tym szaleństwie, pędzie i mroku zawartym w głosie jest nieprawdopodobna moc i siła, która przyciąga. Kluczowa jest tu jednak treść - słowa poszczególnych kompozycji nie tylko pięknie podkreślają klimat i budują niepokojącą, niekiedy tajemniczą aurę, ale są niczym szpilki wbijane w plecy, które każą się zatrzymać i zastanowić nad tym, co właśnie słyszymy, jak to odnosi się do nas samych. Czy jesteśmy na pewno okej? Czy wszystko w porządku z naszymi myślami, motywami?
Ludzie to paskudne, okrutne istoty, skłonne do wywoływania konfliktów, zadające sobie wzajemnie ból, cierpienie, smutek i wykorzystujące innych do swoich celów, z niekiedy błahych pobudek i instynktów i pokus. "Upharsin" to gorzka refleksja na temat tych mrocznych aspektów człowieczeństwa. W pięciu rozbudowanych kompozycjach, w których S. starannie dobiera słowa i waży każde z nich, muzycy pokazują, jak silnie skażone są nie tylko polityka, religia, ale także wszelkie aspekty naszego codziennego funkcjonowania, w tym nasze wybory, decyzje, a tym samym finalnie stan naszej psychiki.
Mroczna muzyka i ważne przesłanie - czego wymagający, a zarazem wrażliwy odbiorca może chcieć więcej? Blaze Of Perdition na tej płycie raz jeszcze udowadniają, że należą bezapelacyjnie do światowej czołówki.
Posłuchaj płyty: Blaze Of Perdition - Upharsin
Jak ta muzyka sprawdzi się na żywo? Jest wręcz dla takich sytuacji stworzona! Okazja, by się o tym przekonać już bardzo niedługo. Blaze Of Perdition są jedną z gwiazd festiwalu Summer Dying Loud, którego piętnasta edycja odbędzie się w dniach 5-7 września 2024 w Aleksandrowie Łódzkim.
W listopadzie wyruszą natomiast na szereg koncertów, w ramach których towarzyszyć im będą Totenmesse i Shodan. Na te wydarzenia zaprasza Chroma Music!