"W tym składzie nie ma miejsca na sztywniactwo czy ograniczenia. Mieszają
wszystko – od funku przez hardcore aż po rap czy metal. Ich najświeższy
album, „Free Radicals”, to ta sama szkoła grania. To Dog Eat Dog
kolorowy, wolny od gatunkowego kagańca, zbudowany z samego luzu. Bardzo
chcemy znów rozbujać się do tych numerów na żywo, bo na zeszłorocznych
koncertach było niezawodnie!" - mówią organizatorzy, Knock Out Productions, zapraszając na dwa koncerty zespołu pod koniec września.
Crossoverowi mistrzowie zagrają w 28 września w warszawskiej Progresji i 29 września we wrocławskim A2. W zeszłym roku wydali pierwszą po 17 latach przerwy płytę, „Free Radicals”. Do tego będą świętować trzydziestolecie kultowego „All Boro Kings”.
Funk, metal, rap, hardcore? Dog Eat Dog to żywa definicja (i jedni z
pionierów) crossoveru, w ramach którego muzyka ma być buzującym garem
inspiracji z różnych stron, a nie tylko sumą paru elementów.
Przypomnijcie sobie ich największe hity – w tym te nowe, z
ubiegłorocznego „Free Radicals” – i szykujcie się na koncerty!
Bilety kolekcjonerskie na koncerty są już dostępne w Knock Out Music Store.