Po dwutygodniowej przerwie, spowodowanej niesprzyjającą pogodą oraz świętem państwowym, powróciliśmy w czwartkowy wieczór do gdańskiej dzielnicy Jasień, by raz jeszcze zanurzyć się w eksperymentalnych dźwiękach. Tym razem nad urokliwy, idealny do wieczornego relaksu Staw Wróbla zawitał duet DEAE.
Czwartkowy wieczór tym razem przywitał koneserów muzyki niebanalnej chłodem i mrokiem - krótko pisząc pogodą iście jesienną. W tę szarą aurę ciekawie wpisała się muzyczna propozycja Oli Rzepki i Zofii Ilnickiej, które w duecie zaprezentowały autorskie interpretacje kompozycji Hildegardy z Bingen. Nie zabrakło też miejsca na dźwięki inspirowane samym miejscem. Improwizacje na flecie w połączeniu z brzmieniami perkusji i klawiszy - było to zdecydowanie połączenie oryginalne. Muzyka wpisała się w otoczenie, rezonując z odgłosami ptaków wodnych. Zdecydowanie miała też właściwości wyciszające, sprzyjające zadumie i zanurzeniu w niepokojącej aurze.
Można by tak o niej opowiadać, ale najlepiej jej po prostu posłuchać, np tu: https://kilogramrecords.bandcamp.com/album/lithium
W te wakacje nadarzy się jeszcze jedna okazja na spotkanie z muzyką na Jasieniu. W czwartek 29 sierpnia odbędą się nad stawem dwa koncerty - Emilii Gołos i duetu Niebo Niebo. Fundacja Palma zaprasza tym razem wcześniej, o 19. Wstęp niezmiennie bezpłatny. Wpadnijcie, warto!
