niedziela, 17 listopada 2024

Sztuka w hołdzie walczącym o wolność, czyli o występie DakhaBrakha w Gdańsku

Są jednym z najsłynniejszych ukraińskich zespołów na świecie. Zjeździli cały świat, grali na największych festiwalach, gdzie prezentowali tradycję i kulturę swojego kraju. Zjednali sobie sympatię publiczności jakością wykonania i szczerością. DakhaBrakha to grupa, która na bazie tradycji zbudowała własny styl, łącząc klasyczne pieśni ze swojego regionu z nowoczesnym brzmieniem.

Po dwóch latach ukraiński kwartet wrócił do Trójmiasta, by świętować z tutejszą publicznością dwudziestolecie zespołowej kariery, a przy okazji zwrócić uwagę na wciąż bardzo istotne kwestie walki o wolność.

 


 

Chroniąc tradycję i kulturę 

"Jesteśmy DakhaBrakha z wolnej Ukrainy" - tak witają się z publicznością od lat. Od dwóch dekad kultywują tradycję i kulturę Ukrainy, łącząc to, co dziedziczone z pokolenia na pokolenie (pieśni ludów ukraińskich, krymskokatarskich i innych zamieszkujących te rejony) z wpływami muzyki świata - popu, rocka, elektroniki czy hip hopu. Robią to niezmiennie świetnie, śpiewając na głosy i wzajemnie inspirując się do improwizowania z melodią i rytmem. Klawisze, bębny, akordeon, wiolonczela i śpiew - to wszystko łączy się ze sobą w bardzo oryginalną formę, której nie sposób zapomnieć. 




Teatralność zderzona z nowoczesnością

Koncerty kwartetu, który tworzą trzy multiinstrumentalistki i multiinstrumentalista, to pełne emocji występy - wierne formule teatralnej,  z której wywodzi się zespół, z zachowaniem tradycyjnych strojów i charakteru pieśni wykonywanych przez pokolenia, ale też sięgające ku nowoczesności. Zwą swą sztukę etnochaosem całkiem trafnie - ta muzyka z jednej strony oddaje hołd "klasyce", z  drugiej potrafi ponieść i skłonić do tańca za sprawą chwytliwych melodii i uniwersalnych rytmów. Choć ze względu na okoliczności muzycy nie świętowali swego dwudziestolecia hucznie, i tak za sprawą brzmienia rozkręcili w klubie niezłą imprezę.

Publiczność z utworu na utwór reagowała coraz goręcej, oklaskując artystów i coraz śmielej oddając się tańcom - początkowo dyskretnym, podczas finałowych utworów kołysząc się i skacząc w najlepsze. Uwagę zwróciła grupa dziewcząt, które połączyły profesjonalny taniec z tradycyjnymi, folkowymi elementami. Nic dziwnego - takie rytmy naprawdę powodują, że trudno ustać w miejscu.


Walcząc o wolność

Artyści poprzez muzykę zwracają uwagę na to, co najważniejsze - walkę o wolność, niezależność. DakhaBrakha od początku inwazji na Ukrainę pełnią rolę ambasadorów kraju opierającego się rosyjskiej agresji i dzielnie podróżują po świecie, mówiąc o tym, co się dzieje i zbierając środki na wsparcie dla walczących.

Na gdański koncert złożyły się najbardziej znane utwory z 6 dotychczasowych albumów, jak i nowe piosenki powstałe już po rosyjskiej inwazji, wsparte poruszającymi wizualizacjami. Jednym z najważniejszych momentów koncertu było poruszające wykonanie utworu “Plyve Choven”, który stał się swoistą dedykacją dla broniących Ukrainy. To był ważny wieczór - muzycznie dopracowany do perfekcji, ale też nieuchronnie przypominający o tym, że zło czai się tuż za rogiem. Warto o tym pamiętać i mieć na uwadze to, że tylko wspólnymi siłami można mieć wpływ na to, jak będzie wyglądała przyszłość.

 




Więcej zdjęć zespołu znajdziecie tu: https://www.muamart.pl/index.php/dakhabrakha/