poniedziałek, 10 lutego 2025

Dobre, szczere piosenki kontra potęga brzmienia, czyli kilka słów o "Duel" Jinjer

Mówi się o nich jako o ikonach nowoczesnego metalu, łączących gatunkowy ciężar z alternatywnym sznytem. Są jednym z najciekawszych zespołów specjalizujących się w mocnym graniu, które trafia do otwartych odbiorców, czerpiących radość także z muzyki lżejszej, mniej technicznej, bardziej melodyjnej. Jinjer pracował nad "Duel" długo i wytrwale. W efekcie ukraińscy muzycy nagrali jeden z najbardziej przystępnych albumów w swojej karierze.

 


 

Sztuka w czasie wojny

Myśląc o ukraińskich zespołach momentalnie w głowie pojawia się widmo wojny, która toczy się za naszą wschodnią granicą.  Jinjer mieszkają od lat na stałe w Stanach Zjednoczonych, ale to oczywiście nie znaczy, że temat ich nie dotyczy. Choć mają przepustkę na to, by sławić Ukrainę poprzez muzykę na międzynarodowej arenie, nie jest im obojętny los ojczyzny. Echa sytuacji globalnej pojawiają się na nowej płycie, a dobitnie podkreśla je okładka albumu. Jednak oprócz dosłownej wymowy ma także wydźwięk metaforyczny...


 Osobiste wyzwania

Czy rola liderki zespołu jest łatwa? Oj zdecydowanie nie, ale Tatiana Shmayluk radzi sobie z nią świetnie. Jest silna, zdecydowana, wokalnie bezbłędna. To wyczerpująca profesja, szczególnie obciążająca pod kątem emocjonalnym, gdy jest się podziwianym, uwielbianym, ale też krytykowanym. Może doprowadzić do ataków paniki, stanów lękowych. To normalne, że każdy w którymś momencie przy takim obciążeniu daje za wygraną. Efektem tej presji był nałóg, w który wpadła Shmayluk.

 Pisanie tekstów też do najprostszych nie należy. Tym razem artystka zaplanowała je sobie skrupulatnie, podejmując trudną walkę z własną tożsamością. Wygrała z uzależnieniem i napisała ten album w pełni trzeźwa. Przejęła kontrolę nad sobą, budząc nowe pokłady kreatywności, do których nie potrzebowała używek. "Duel" to osobista płyta, na której wokalistka rozlicza się z samą sobą, opowiadając o inspiracjach twórczością Franza Kafki, opanowywaniu stanów lękowych, bezsennych nocy.

Więcej o tle powstawania albumu tu:

https://www.revolvermag.com/feature/inside-jinjers-duel-will-tatiana-shmayluk-ever-find-peace/



Potęga dobrego wokalu

Oprócz ciekawych, wnikliwych tekstów, niezmiennie rozbrajający jest growl Tatiany i jej umiejętność błyskawicznego "przełączenia się" na czysty śpiew. Shmayluk zachwyca też w tej drugiej odsłonie, prowadząc melodię niełatwych kompozycji, które iskrzą się od potężnych basowych uderzeń i perkusyjnych blastów. Pomiędzy metalowymi uderzeniami przenikają wpływy folkowych tradycji i lekkości rodem z rockowo-alternatywnej muzycznej przestrzeni. Jest wymagająco, ale jednocześnie o dziwo bardzo przystępnie. Jinjer szlifują na "Duel" swój styl i udowadniają, że doskonale wiedzą co robią.

 

Jak napisać dobrą piosenkę

To niedługi album. Wypełniają go kilkuminutowe, konkretne strzały - mroczne piosenki, w sumie niespełna trzy kwadranse dźwięków. To długość "w sam raz" na czasy pełne bodźców, w których trudno skupić się na dłużej na konkretnej rzeczy. Z drugiej strony to płyta, która powstawała najdłużej z dotychczasowych - nic dziwnego, gdy z jednej strony jest się w ciągłej podróży i walczy się ze zmęczeniem po kolejnych trasach, a z drugiej wisi nad głową widmo wojny i niepokoju o jutro. Powstawała dwa lata, w przerwach pomiędzy trasowym szaleństwem, co podkreśla basista grupy, Eugene Abdukhanov, dopracowywana krok po kroku, z dbałością o szczegóły, by jeszcze bardziej przesuwać granice zespołowej ekspresji. Każdy z muzyków na przestrzeni lat niesamowicie rozwinął się technicznie, co także na tej płycie słychać. Wyrafinowanie nie przysłania jednak radości grania i charakteru utworów.

 

Dobry zespół to ten, który gra świetne koncerty

W odpowiedzi na rewelacyjny album "Wallflowers" przyszła popularność, wyprzedane koncerty, występy u boku takich gwiazd jak Slipknot czy Sepultura, a także długie trasy po Stanach Zjednoczonych. Jinjer, choć emocjonalnie kosztuje ich to niemało, idą jak burza i bardzo dobrze, bo zasługują na rozpoznawalność, szacunek, uznanie. "Duel" to dobry 

 Okazja, by posłuchać materiału z "Duel", jak i starszych utworów w naszym kraju już niedługo. Jinjer są jedną z gwiazd Mystic Festival. Tegoroczna edycja odbędzie się w dniach 4-7 czerwca 2025, niezmiennie w gdańskiej stoczni. Więcej informacji na www.mysticfestival.pl

 Nowego albumu Jinjer możecie posłuchać na wszystkich serwisach streamingowych, np. tu: https://jinjer-jinjer.bandcamp.com/album/du-l