"Świeżo, głośno i kobieco" - tak mówią o swojej muzyce członkowie Loveworms - nowej, bardzo ciekawej grupy z Gdańska, która eksploruje post-punkowe brzmienia, poszukując swojego miejsca w post-pandemicznej rzeczywistości. Lubią, gdy pojawi się nieco dymu, dlatego też grają bardzo konkretnie i energetycznie.
Jeśli lubicie brzmienia z gatunku Lambrini Girls, Amyl & The Sniffers, Protomartyr czy Dry Cleaning, posłuchajcie ich koniecznie. Dlaczego grają właśnie tak? Co chcą przekazać? Mam nadzieję, że odpowiedzi na te pytania oraz kopalnię muzycznych inspiracji do poszukiwań na własną rękę znajdziecie w poniższej krótkiej i konkretnej ankiecie, w ramach której członkowie grupy opowiedzieli mi o swoim spojrzeniu na muzykę.
1. Najlepsza muzyka do słuchania w domu
Adaho: Devendra Banhart, Pet Shop Boys, Tony Renis i inne stare, włoskie szlagiery :)
Kat: Blur, Pulp, MTV 00s. Muzyczna telewizja po północy to moje guilty pleasure;
Miłosz: The Cure, Grammatik, Le pre ou je suis mort, Xiu Xiu
Vreen: winylowa, na potencjalnie największej dopuszczalnej głośności
2. Najlepsza muzyka do słuchania w podróży
Adaho: Lou Reed, Fu Manchu, Nine Inch Nails
Kat: Coś energicznego. Teen Mortgage, Idles, The Prodigy, Melvins
Miłosz: Oranssi Pazuzu, Isis, Kyuss, niektóre wynalazki Michała Lorenca
Vreen: na słuchawkach, jestem fanem stereo
3. Dźwięki, które mnie relaksują
Adaho: Teshome Wolde, Tinariwen, Yello, Bad Bunny, Lee Scratch Perry
Kat: Massive Attack, Boards of Canada, Cocteau Twins, Mount Kimbie
Miłosz: Reni Jusis, Röyksopp, Jacaszek
Vreen: włoski i amerykański lounge music 60s
4. Najgorszy album, jaki słyszałem
Adaho: Jeśli coś mi się nie podoba, to raczej nie słucham całego albumu:) Także nie mam.
Kat: Gorzej jeśli leci wbrew twojej woli! Szpaku – Atypowy
Miłosz: Smerfne hity (sic)
Vreen: ostatnie 5 płyt RHCP
5. Płyta, od której wszystko się zaczęło (dla mnie jako muzyka)
Adaho: Phil Collins – Greatest Hits, Queen – Innuendo, Big Cyc – Z gitarą wśród zwierząt :)
Kat: Queen s/t, Santana s/t, The Cranberries - Bury the Hatchet, Green Day - Dookie
Miłosz: Depeche Mode – Violator, Dezerter – Ile procent duszy ?
Vreen: Mudhoney - Every Good Boy Deserves Fudge, Cream - Disraeli Gears, Sonic Youth - Daydream Nation, Stooges – s/t
6. Płyta, która zmieniła moje spojrzenie na muzykę
Adaho: Dry Cleaning – New long leg, Hotline TNT – Trilogy, Gender Roles – Prang, Protomatyr – Relatives in Descent
Kat: Talking Heads - Remain in Light, Protomartyr - Ultimate Success Today
Miłosz: Deafheaven - wszystko
Vreen: Fat History Month - Fucking Despair, Pavement – Wowee Zowee, Chokebore - Anything Near Water
7. Album, który niesamowicie mnie zaskoczył
Adaho: Romance – Fontaines DC.
Kat: Black midi - Schlagenheim; Kim Gordon - The Collective
Miłosz: Protomatyr – Relatives in Descent, Mgła – Exercises in futility
Vreen: COWS - Sorry in Pig Minor, Autolux - Pussy′s Dead, Polanie – s/t
8. Najlepsza muzyka do słuchania w nocy
Adaho: Godspeed You! Black Emperor, Swans, Basic Channel
Kat: Slowdive, Slint, Dead Can Dance, zasypiam przy soundtracku ze Skyrima
Miłosz: Cult of Luna
Vreen: soundtracki z pełną orkiestrą symfoniczną (lub jazzowe combo) – filmy sensacyjne 60s-70s
9. Najbardziej uniwersalna muzyka...
Adaho: Right Said Fred
Kat: Ejtisowy synthpop. Jeśli ktoś twierdzi, że nie lubi, to kłamie.
Miłosz: Roxette
Vreen: orkiestrowe jazzbandy (Stan Kenton, Nelson Riddle) z wokalistkami/wokalistami (June Christy, Eydie Gorme, Julie London, Sinatra, Dean Martin, Matt Monro)
10. Muzyka, która najpełniej opisuje historię mojego życia...
Adaho: wczesne Kristen
Kat: Królowa PJ Harvey
Miłosz: punk...
Vreen: gitarowe 90s + BECK
11. Muzyka, która sprawia, że nie mogę przestać się śmiać
Adaho: Starzy Singers
Kat: Kury, Surowa Kara Za Grzechy, Kraftwerk - Computer World
Miłosz: Instant art.
Vreen: C Turtle - Expensive Thrills, czasem Zappa z Beefheartem
12. Muzyka, która sprawia, że płaczę
Adaho: Matt Eliott, King Krule, Ataxia, Serge Gainsbourg, Ought
Kat: Jeff Buckley, Mitski, Tamino, This Mortal Coil - It’ll End in Tears (nomen omen)
Miłosz: dużo Francuzów i Japońców :)
Vreen: Appleseed Cast - Low Level Owl (choć wszystko ich), Dreamend
13. Stara czy nowa muzyka?
Adaho: stara i nowa
Kat: Każda. Sumeryjskie pieśni i Chappell Roan.
Miłosz: Każda...
Vreen: nowa muzyka powtarzająca stare rzeczy, głównie gitarowe powtórki gitarowych rzeczy 70s-00s (od pierwszych 2 płyt Kings of Leon, przez Wolfmother i Black Keys, po Ovlov, Bondo, Feeble Little Horse, Washer, Office Dog i co chwilę wychodzi coś nowego/starego)
Debiutancki album Loveworms ukazał się właśnie nakładem legendarnej, niezależnej wytwórni Antena Krzyku. Znajdziecie go tu: https://loveworms.bandcamp.com/album/loveworms