Ciepłe wieczory, jezioro, morze, plaża, beztroska wypoczynku, spotkania z przyjaciółmi, wylegiwanie się na plaży. Urlop, wakacje, wczasy - jakkolwiek by nie nazwać tego czasu, kojarzy się on dobrze właściwie każdemu pokoleniu. Z wolnością, brakiem zmartwień, oddechem. Ducha właśnie takich chwil w swojej twórczości starają się oddać Wczasy. Jakub Żwirełło i Bartłomiej Maczaluk przynieśli ten klimat na Scenę MONK, gdzie wystąpili wraz z perkusistą, urzekając uśmiechem i lekkością.
Przedświąteczny czas to dobry moment, by usiąść, zatrzymać się i posłuchać muzyki w miłym miejscu. Świetne warunki ku temu stwarza Scena MONK, gdzie niemal co tydzień odbywają się ciekawe koncerty. W miniony czwartek zawitały tu Wczasy, by przywołać wspomnienia dobrych chwil i przynieść nieco wakacyjnej beztroski.
Ciepły wieczór idealnie spasował się z klimatem koncertu, który wypełniły dźwięki przywodzące na myśl beztroski letni wypoczynek. Gitara, klawisze i perkusja, a wszystko to podane lekko i przystępnie, by po prostu odpocząć i przejmować się niczym. Pośród nieskomplikowanych melodii kryły się bardzo celne teksty, punktujące polskie przywary i życie w naszym kraju, a także wskazujące na to, co najcenniejsze. Przy wielu z nich przy dokładnym wsłuchaniu się trudno było nie uronić łzy. Miasto bez przyszłości, praca, której się nie cierpi i w której trzeba przetrwać, by móc robić coś, co ma sens, życie od weekendu do weekendu, walka ze stereotypami - trudno się z tym nie utożsamiać.
Jeśli chcecie doświadczyć koncertu na Scenie MONK, czwartym piętrze Kota, będzie jeszcze ku temu kilka okazji tej wiosny.
23.04 w Kociej przestrzeni zagrają Nene Heroine i Kasia Lins, 24.04 Oxford Drama, 15.05 Tymon Tymański i jego Yasstet, 22.05 Daniel Spaleniak, 29.05 Ciśnienie, a 5.06 Reverend Beat Man.
Bilety tu: https://bilety.klubmonk.pl/pl/
Wypatrujcie też ogłoszeń na jesień, bo czeka nas naprawdę dużo dobrej i różnorodnej muzyki w tej sympatycznej przestrzeni.